Domowa pielęgnacja urody w dużej mierze skupia się na dbaniu o wygląd skóry twarzy, tymczasem skóra szyi i dekoltu zwykle traktowana jest po macoszemu.
W najgorszym wypadku zawsze przecież można nałożyć golf lub apaszkę. Tymczasem to właśnie szyja wymaga szczególnej uwagi i dbałości, gdyż zwykle jako pierwsza zaczyna zdradzać swoim wyglądem nasz wiek.
Najczęstsze i najbardziej widoczne defekty szyi to:
*cienka i pomarszczona skóra
*skóra obwisła i pozbawiona napięcia
*podłużnie napinające się fałdy mięśniowe (szyja indycza)
*obwisły lub tzw. drugi podbródek
*poprzeczne bruzdy koralowe szyi Skóra szyi jest cieńsza i delikatniejsza niż skóra twarzy, dodatkowo ma małą ilość włókien kolagenowych, które odpowiadają za jej jędrność i elastyczność. Ponadto naskórek na szyi i dekolcie jest bardzo cienki, co powoduje, że skóra jest bardziej narażona na przesuszenie i odwodnienie. Latem, zwykle odkryta, łatwo ulega działaniu promieni słonecznych, które ją wysuszają i przyspieszają proces starzenia. W zimie z kolei naskórek szyi i dekoltu jest podrażniany przez ubranie. Wszystko to sprawia, że w tych miejscach ciało szybciej wiotczeje i traci